Takie rzeczy tylko w Japonii…
Pociąg lini Tsukuba Express (z Tokio do miasta Tsukuba, około 70 km na płn-wsch od stolicy) miał odjechać o 9:44:40 lokalnego czasu we wtorek 14 listopada, ale wyruszył w drogę o 9:44:20.
Przewoźnik, Shincho Railway Co., Ltd, opublikował wyjaśnienie w którym twierdzi, że chociaż nikt się nie poskarżył na wcześniejszy odjazd i żaden pasażer nie został na peronie, to jednak pasażerom należą się przeprosiny, a załoga pociągu została pouczona co robić by unikać tego typu zakłóceń.