Strona główna » Posty oznaczone 'Austria'
Archiwa tagu: Austria
Płonący pociąg widmo pędził z Bawarii do Austrii
Lokomotywa spalinowa, stojąca bez załogi na torach linii kolejowej Freilassing -Berchtesgaden (Górna Bawaria) zapaliła się około godziny 3:00 w nocy z czwartku na piątek 19/20 stycznia 2023. W chwili obecnej nie wiadomo jaka była przyczyna samozapalenia, ani dlaczego lokomotywa zaczęła się staczać po pochyłym torze w kierunku Freillassing.

Akcję gaśniczą utrudniały przede wszystkim wysokie ekrany akustyczne, którymi obudowano linię. W końcu skład udało się zatrzymać na ślepym torze około 300 metrów od granicy z Austrią. Po wyłączeniu prądu z sieci trakcyjnej pożar ugaszono około godziny 9 w piątek. Na szczęście nikt nie doznał obrażeń.

zdjęcia: Freiwillige Feuerwehr Freilassing
Nightjet: nowe nocne pociągi
Austriackie Koleje Państwowe (Österreichische Bundesbahnen, ÖBB) oferują nocne krajowe i zagraniczne pociągi o nazwie Nightjet. Ostatnio Nightjet ogłosił plany kupna 33 nowych siedmiowagonowych składów o podwyższonym komforcie.

W każdym składzie będą dwa wagony z miejscami do siedzenia, dwa wagony-kuszetki i trzy wagony sypialne. Jeden z wagonów z miejscami do siedzenia jest przystosowany dla osób na wózkach inwalidzkich i będzie miał miejsce na sześć rowerów.
Przedziały w kuszetkach będą czteroosobowe a jeden z przedziałów będzie dostępny dla niepełnosprawnych pasażerów.

Miejsca sypialne będą w przedziałach dwuosobowych oraz w jednoosobowych „kapsułach” z przestrzenią na bagaż. Każdy przedział będzie miał swoją toaletę i prysznic. Wejścia do przedziałów będą kontrolowane kartami zbliżeniowymi.

Przewiduje się, że pierwsze 13 pociągów zaczną kursować z Wiednia do Rzymu, Wenecji i Mediolanu we wrześniu 2023. Dwadzieścia dodatkowych pociągów będą dostarczone najpóźniej w 2025 roku. Za wszystkie 33 zestawy Koleje Austriackie zapłacą Siemensowi 700 milionów euro.
Maksymalna szybkość tych pociągów to 230 km/h. Elektryczne lokomotywy będą wielosystemowe (w Austrii 15 kV 16,7 Hz, we Włoszech 3 kV DC), mogą być przystosowane również do innych systemów zasilania.
Tu jest film produkcji ÖBB przedstawiający nowe pociągi Nightjet:
Wszystko to wygląda pięknie, nowocześnie i komfortowo. Zastanawiam się tylko jak będzie cena biletów….
Zdjęcia: ÖBB, Harald Eisenberger
Pociągiem ze Szwecji w Alpy
Jeszcze nie skończyła się kalendarzowa zima, więc coś na temat zimowo-kolejowo-narciarski….
Od 28 stycznia do 18 marca 2022 Snälltåget, niezależny szwedzki przewoźnik kolejowy, oferuje sezonowe połączenie (raz w tygodniu) między Skandynawią i Austrią. Okres kursowania został dopasowany do zimowych wakacji szkolnych w Szwecji i Danii, a dni odjazdów dobrano tak, by można było zarezerwować zakwaterowanie w typowym w Alpach rytmie od soboty do soboty. Pociąg wyjeżdża z Malmö w piątki, i przyjeżdża do Salzburga w sobotę w południe; pociąg powrotny przyjeżdża do Malmö w niedzielę po południu. Po drodze pociąg zatrzymuje się w Kitzbühel, St. Johann in Tirol, Zell am See, Schwarzach-St Veit i Bishofshofen.

Pociąg składa się z 11 wagonów, w tym wagon restauracyjny. Są bezprzedziałowe wagony z miejscami do siedzenia, gdzie za dodatkową opłatą można zarezerwować dwa miejsca dla jednej osoby i dostaje się wtedy poduszkę z poszewką i koc. Można wykupić przedział z kuszetkami (dla maksimum 6 osób podróżujących razem), z łóżkami o długości 180 cm i szerokości co najmniej 60 cm. Każda osoba dostaje kołdrę, poduszkę i pościel. W wagonie są dwie toalety i dwa pomieszczenia z umywalkami. Sprzedawane są wyłącznie bilety powrotne.
Zastępca dyrektora handlowego Snälltåget poetycznie opisuje podróż do Austrii:
Widzimy duże zainteresowanie przyjaznymi dla środowiska podróżami na narty w Austrii. Nocny pociąg jest idealnym sposobem podróży – pasażerowie spędzają wspólnie wieczór, delektują się posiłkiem w wagonie restauracyjnym, grają w karty i gry towarzyskie w przedziałach a potem mają wygodnie przespaną noc. Rano budzą się w pięknym śnieżnym krajobrazie alpejskim i są gotowi pójść na stoki.
A na zakończenie bonus w postaci zdjęć pięknych śnieżnych krajobrazów alpejskich…
Austria: Tabor ÖBB w kolorach Klimaticket
Klimaticket to najnowsza (od 26 października 2021) oferta transportowa w Austrii: jeden roczny bilet na wszystkie środki transportu publicznego w Austrii. Więcej o Klimaticket można się dowiedzieć tutaj.
Z okazji pierwszego dnia ważności tej oferty państwowy austriacki przewoźnik ÖBB umieścił na lokomotywie Siemensa “Taurus” oraz na pociągu dużych prędkości Railjet materiał promocyjny o Klimaticket.


Austria: jeden roczny bilet na (prawie) całą komunikację
Aktualizacja: 1 listopada 2021
Od 26 października 2021 z jednym rocznym biletem można będzie korzystać będzie ze wszystkich środków transportu publicznego w Austrii, w tym również również prywatnych przewoźników Westbahn i Regiojet. Cena Klimaticket Now (bo tak się nazywa te nowe oferta) wynosić będzie 1095 euro, a w promocyjnej ofercie (ważnej w październiku 2021) 949 euro. Zniżka 25% procent przysługuje seniorom (powyżej 64 lat), młodzieży (do 25 lat, z tym że dzieci do 5 lat podróżują za darmo), jak również osobom niepełnosprawnym.
Jak do tej pory nie wszystkie kraje związkowe i przewoźnicy Austrii przystąpili do projektu. Bilet Klimaticket Now na razie nie będzie ważny w miejskiej komunikacji w Wiedniu (WienerLinien), na Wiener Lokalbahnen, Raaberbahn, NÖVOD i autobusowych liniach związku komunikacyjnego VOR.
Pełna informacja jest dostępna na stronach Klimaticket (wersja niemiecka, wersja angielska).

Pomysł jest świetny, ale jak zwykle chodzi o pieniądze… Wygoda z posiadania jednego biletu jest ogromna ale jednorazowy wydatek rzędu tysiąca euro (bardzo z grubsza 1/3 przeciętnej miesięcznej pensji) ma sens, jeśli się wie, że w ciągu roku będzie się dużo podróżować. Dla przykładu: bilet z Wiednia do Linz kosztuje około 40 euro, więc jedna podróż w miesiącu tam i z powrotem na tej trasie przez rok, będzie kosztować mniej więcej tyle samo co Klimaticket.
Niestety w Polsce czegoś takiego nie ma, i chyba długo nie będzie. W 2020 roku posłanka Paulina Matysiak zapytała Ministerstwo Infrastruktury o możliwość wprowadzenia podobnej oferty w Polsce. Ministerstwo odpowiedziało „niedasię”, bo „Austria bazuje na 9 związkach komunikacyjnych natomiast w Polsce organizacją przewozów zajmuje się minister właściwy dla spraw transportu, 16 samorządów wojewódzkich, 380 samorządów powiatowych, 2477 samorządów gminnych. Oznacza to, że aby stworzyć bilet honorowany we wszystkich środkach transportu w kraju należałoby doprowadzić do porozumienia niemal 3000 jednostek samorządu i rządu oraz kilkuset lub kilku tysięcy prywatnych przewoźników drogowych„. Sekretarz Stanu w ministerstwie, Andrzej Bittel, dodał, że w Polsce są „podejmowane są działania promujące podróże koleją np.: bezpłatne przejazdy dzieci do 16 r. ż. z okazji Dnia Dziecka, przewóz rowerów za 1 zł w okresie Tygodnia Zrównoważonego Transportu„. Czyli wszystko jest ok albo i lepiej.
Austrian Airlines odsyłają pasażerów do pociągów
W zamian za rządową pomoc w wysokości 600 milionów euro narodowy austriacki przewoźnik Austrian Airlines od 20 lipca 2020 przestanie latać między Salzburgiem a Wiedniem (około 300 km). Jest to rozwiązanie podobne do zaoferowania liniom lotniczym Air France siedmiu miliardów euro przez rząd francuski, pod warunkiem zaprzestanie lotów na większości tras krajowych.
Austrian Airlines proponuje w zamian szybkie pociągi AIRail kursujące co godzinę między Salzburgiem a wiedeńskim lotniskiem od 5:00 do 20:30. Pociągi te będą miały numery takie jak dla rejsów Austrian Airlines (OSnnnn), co w praktyce oznacza, że w przypadkach opóźnień czy odwołanych kursów podróżujący tymi pociągami będą mieli takie same prawa do odszkodowania jak pasażerowie samolotów.
Czas przejazdu pociągiem miedzy lotniskiem w Wiedniu a Salzburgiem to niecałe 3 godziny. Bilet kolejowy na AIRail kupiony w Salzburgu będzie ważny również jako karta pokładowa na lotnisku.
Nie jest jasne jak na tę zmianę zareagują pasażerowie, którzy do tej pory rozpoczynali lot w Salzburgu. Lepszą alternatywą może być lotnisko w Monachium, odległe o niecałe 200 km, dokąd można dojechać częstymi pociągami w 2 godziny 15 minut. A z Monachium można dolecieć do więcej miejsc niż z Wiednia.
Pociągi wodorowe nadjeżdżają
Pociągi pasażerskie napędzane ogniwami wodorowymi weszły do eksploatacji w Niemczech. Trwają próby w Holandii i Austrii, używające ten sam typ pociągów (Coradia iLint produkcji Alstom) . Ale to nie koniec.
Niemiecki rząd federalny przyjął plan Narodowej Strategii Wodorowej ( die Nationale Wasserstoffstrategie), przeznaczając 9 miliardów euro na uczynienie tego kraju wiodącym dostawcą nowoczesnych technologii wodorowych. Znaczna część tych pieniędzy zostanie wydana na rozwój zastosowania napędu wodorowego w transporcie (przede wszystkim kolejowym) w Niemczech i za granicą. Zostało już podpisane porozumienie w tej sprawie z Marokiem.
Koreański producent Hyundai Rotem zamierza rozwinąć sektor infrastruktury wodorowej, w szczególności opracować tańsze metody produkcji tego oraz budować standardowe stacje napełniania pojazdów wodorem. Zamierza też produkować pociągi napędzanie tym paliwem. Już od roku 2019 trwają we współpracy z Hyundai Motors, prace nad prototypem tramwaju wodorowego. Oczekuje się, że pierwszy taki pojazd zostanie oddany do eksploatacji w 2021.

Firma Hyundai Rotem jest znana na polskim rynku z kontraktu na ponad 200 tramwajów dla Warszawy, które mają być dostarczone w latach 2022-2023.
Przyspieszenie pociągów pasażerskich Austria-Czechy
Na spotkaniu ministrów transportu Republiki Czeskiej (Dan Tok) i Austrii (Norbert Hofer) w Pradze, omawiano plany przyspieszenia pasażerskich pociągów między tymi krajami. W szczególności czas przejazdu między Linz a Pragą ma być skrócony z obecnych 4 godzin 10 minut do 3 godzin 45 minut pod koniec tej dekady.
wielosystemowa lokomotywa ČD seria 380 na trasie Linz-Praga
Modernizacja trasy Wiedeń – Brno ma się rozpocząć w 2021 roku.. Odcinek od Wiednia do granicy w Brzecławiu będzie dostosowany do szybkości 160km/h, a nawet do 200 km/h na niektórych odcinkach. Austria przeznaczyła na to 650 milionów euro.
Wracając do połączeń Linz-Praga: najkrótsza trasa między tymi dwoma miastami prowadzi przez Czeskie Budziejowice. Miłośników ciekawostek historycznych zaciekawi fakt, że pierwsza (albo druga, źródła są sprzeczne) publiczna linia kolejowa na kontynencie europejskim została otwarta między Linzem a Budziejowicami w 1832 roku. Wagony były ciągnięte przez konie, pociągi pasażerskie kursowały od wiosny do jesieni, odjeżdżając raz dziennie o godzinie 5:00 z obu stacji końcowych. Przejazd 129 kilometrów zajmował 14 godzin, w tym godzinny postój na lunch w połowie drogi. Dla porządku dodajmy, że rozstaw szyn wynosił 1106 mm. W drugiej połowie 19. wieku linię przebudowano na normalnotorową, a w 1872 roku wprowadzono trakcję parową .
konny pociąg Linz – Czeskie Budziejowice, około 1840 r.
zdjęcie u góry: Quintus Vosman
rycina u dołu: A. Krúzner
Koleje na liście dziedzictwa UNESCO
Na Liście Światowego Dziedzictwa UNESCO są budowle, zabytkowe miejscowości, dzieła sztuki, zabytki przyrody, wykopaliska archeologiczne…. i co jeszcze? Chyba nikt nie zgadnie, że są tam również linie kolejowe i inne obiekty związane z tą formą transportu.
Pierwszym „kolejowym” wpisem na listę była linia kolejowa przez przełęcz Semmering w Austrii. Zbudowana w latach 1848 – 1854, jest „jednym z najwiekszych osiągnięć budownictwa lądowego z tej pionierskiej epoki rozwoju kolei”, jak głosi oficjalny wpis. Była to pierwsza normalnotorowa europejska kolej górska. Zbudowano ją w bardzo trudnym terenie: z 41-kilometrowej trasy, 60% ma nachylenie 20-25‰ (odpowiadające 1 metrowi różnicy wysokości na odległości 40 m), a 16% jest na zakrętach o promieniu tylko 190 m. Przy budowie linii zastosowano nowatorskie metody wyznaczania trasy i prac inżynierskich, a dodatkowo trzeba było skonstruować nowe typy parowozów, gdyż dotychczasowe nie mogłyby prowadzić pociągów po tak trudnej trasie.
Linia Semmering zbudowana została z maksymalnym zachowaniem równowagi między przyrodą a technologią, i dlatego okolice Semmeringu szybko rozwinęły się jako rejony turystyczne. Powstały tam nowe miejscowości do których na wypoczynek masowo przyjeżdżali mieszkańcy austro-węgierskiej stolicy, do tego stopnia, że sam Semmering określano jako „Wiedeń w górach”.
W roku 1999 do listy UNESCO dodano górską linię kolejową w Darjeeling (Darjeeling Himalayan Railway). Zbudowana w latach 1879 – 1881, ta wąskotorowa (610 mm) linia o długości 88 km zaczyna się na wysokości 100 metrów n.p.m, a kończy na 2200 metrów. Zbudowano ją, by zapewnić dogodne połączenie Kalkuty z Darjeeling, centrum rejonu uprawy herbaty a także ośrodkiem sanatoryjnym i ważnym posterunkiem wojskowym w czasach brytyjskiego panowania w Indiach.
W latach 2005-2008 do kolei w Darjeeling UNESCO dodało dwie inne linie w indyjskich Himalajach. Pierwsza z nich, Kolej w Górach Nilgiri (Nilgiri Mountain Railway), o długości 46 km i rozstawie szyn 1000 mm. Na odcinku 28 kilometrów jest to kolej zębata systemu Abta, z maksymalnym pochyleniem 8,33%. Druga linia to kolej Kalka-Shimla (Kalka–Shimla Railway), o długości 96 km z 107 tunelami i 864 mostami, o rozstawie 762 mm. Zbudowano ją by ułatwić dojazd do Shimli, letniej stolicy brytyjskich Indii, położonej na wysokości 2169 m u stóp Himalajów. Te trzy indyjskie koleje mają obecnie wspólny wpis na listę UNESCO jako Koleje Górskie w Indiach (Mountain railways of India).
Dwa odcinki Szwajcarskich Kolei Retyckich (Rhätische Bahn): linia Albula (Thusis–St. Moritz) i linia Bernina (St. Moritz–Tirano), zostały dodane na listę dziedzictwa w 2008 roku. Oba odcinki maja łacznie 128 km długości, 53 tunele oraz 196 wiaduktów i mostów. Wpis mówi o „wzorcowym przykładzie wykorzystania kolei do przezwyciężenia odosobnienia miejscowości w centralnych Alpach na początku XX wieku, z znaczącym i trwałym wpływem na życie w górach”. Budowa Kolei Retyckich (rozstaw 1000 mm) została zapoczątkowana w 1888 roku i kontynuowana etapami do 1922. Najwyższy punkt jest na przełęczy Bernina na wysokości 2253 metrów – żadna terenowa niezębata kolej w Europie nie wjeżdża wyżej.
Wracamy do Indii. Następnym obiektem na liście UNESCO jest Dworzec Króla Śiwadźiego (Chhatrapati Shivaji Terminus) w Mumbaju (Bombaju). Zbudowany w 1887 roku jako Dworzec Królowej Wiktorii (Victoria Terminus) w stylu będącym połączeniem neogotyku i architektury indyjskiej, jest jedną z najruchliwszych stacji w Indiach z 18 peronami, a także mieści zarząd jednej z 16 indyjskich dyrekcji kolejowych.
Wpis dotyczący budapeszteńskich brzegów Dunaju i dzielnicy zamkowej został w 2002 roku rozszerzony o Linię M1 metra (Millenniumi Földalatti Vasút – Milenijna Kolej Podziemna), zbudowaną w 1896 z okazji tysiąclecia państwa węgierskiego. Było to pierwsze metro w kontynentalnej części Europy i pierwsze z napędem elektrycznym. Uzasadnienie wpisu mówi o wzorcowym przykładzie wykonania planu opartego o najnowsze techniczne rozwiązania swoich czasów, spełniającym wymogi powstającego nowoczesnego społeczeństwa.
W Wielkiej Brytanii, a konkretnie w Szkocji, kolejowym obiektem na liście UNESCO jest most nad zatoką Firth of Forth (Forth Bridge, nieoficjalnie nazywany Forth Rail Bridge, by odróżnić go od pobliskiego mostu drogowego). Zbudowany w latach 1882-1890, most ma 2467 metrów długości, w tym dwa 520-metrowe przęsła. W uzasadnieniu wpisu do rejestru UNESCO z 2015 roku czytamy, ze jest to jeden z najwiekszych mostów o takiej konstrukcji, nadal używany, a jego przemysłowa estetyka wynika z prostej i nieukrywanej ekspozycji elementów konstrukcyjnych. Most ten jest krokiem milowym w projektowaniu i budowie mostów w epoce gdy koleje zaczęły dominować dalekie podróże naziemne.
wykorzystano książkę „Europe by Rail: The Definitive Guide”
zdjęcia: Wikipedia
Cały kraj bez pociągów przez miesiąc
Jeden z europejskich krajów zamknął całą swoja sieć kolejową na cały miesiąc. Przez cały czerwiec 2017 ani jeden pociąg nie pojedzie w tym państwie. Wyobraźmy sobie co by się działo gdyby to było w Polsce. Ale 38 tysięcy Liechtensteinczyków przyjmują ze spokojem miesiąc wolny od pociągów.
W Liechtensteinie jest tylko jedna linia kolejowa, o długości 9,5 km. Łączy ona Feldkirch (Vorarlberg, Austria) with Buchs (St. Gallen, Szwajcaria). To może stwarzać wrażenie jakiejś drugorzędnego połączenia, ale w rzeczywistości jest to jedna z głównych linii transalpejskich na kierunku ze wschodu na zachód. Korzystają z niej pociągi Railjet między Wiedniem a Zürichem, a także inne połączenia międzynarodowe. Jest bardzo prawdopodobne, że większość pasażerów tych pociągów nie zdaje sobie sprawy, że przejeżdża przez Liechtenstein….
Austriacki zarządca infrastruktury kolejowej ÖBB-Infrastruktur AG, odpowiedzialny również za kolej w Liechtensteinie, postanowił dokonać modernizacji tej trasy, zamykając ją całkowicie do 3 lipca. W wyniku zaplanowanych prac czas przejazdu przez ten kraj skróci się o kilka minut, i jego mieszkańcy będą na pewno dumni z tego, że szybkim pociągiem można będzie przejechać od granicy do granicy zaledwie w pięć minut….
Na podstawie materiałów z Hidden Europe