Kolej na kolej

Strona główna » kolej » ″Atlas kolei wąskotorowych″ – recenzja

″Atlas kolei wąskotorowych″ – recenzja

Archiwum

Koleje wąskotorowe raczej nie istnieją w świadomości przeciętnego mieszkańca Polski. A jeśli już, to jako atrakcja turystyczna, coś porównywalnego z parkiem linowym, czy rejsem statkiem po jeziorze, czy wizytą w zoo. A przecież te koleje były regularnym środkiem transportu osób i towarów na sporych obszarach i zwykle był to tam jedyny sposób mechanicznego transportu w epoce gdy pojazdy spalinowe i utwardzone drogi były rzadkością.

Dlatego ważne jest, by istniała łatwo dostępna dokumentacja kolei wąskotorowych: tego co było (sporo) i co pozostało (bardzo mało). Książka Pawła Korcza i Ryszarda Pyssy jest dużym krokiem w tym kierunku.

Okładka książki "Atlas koei wąskotorowych"

Istnieją książki (na ogół wyczerpane) o szczegółowej historii, przebiegu i taborze niektórych linii wąskotorowych, ale są to „rodzynki w cieście” i nie dają pojęcia o ogólnokrajowej skali tej formy transportu. Omawiany tu „Atlas” idzie w drugą stronę: opis historyczny jest zwięzły, tabor jest pokazany wybiórczo, ale opisane są (prawie) wszystkie koleje wąskotorowe, łącznie z mapami pokazującymi odcinki na których prowadzony jest ruch, odcinki istniejące ale nieużywane, i odcinki rozebrane (tych jest najwięcej 😢 ). Format książki, mniej więcej 15×21 cm, powoduje, że mapy są małe i wskutek tego czasami trudno czytelne, z drugiej strony dobrej jakości papier nieco kompensuje malutkie literki na mapach. Oto próbka:

Przykładowa mapa: Żuławskie Koleje Dojazdowe

Niestety muszę wylać zimną wodę na jeden element kartograficzny: przeglądowa mapa kolei dojazdowych w Polsce jest niedopracowana. Linie już nieistniejące i linie nieczynne są zaznaczone kropkami w nierozróżnialnych kolorach, co można zobaczyć poniżej. I nie jest to kwestia kiepskiego skanu – w oryginale wcale nie jest lepiej.

Mapa pokazująca lokalizację wąskotorowych linii czynnych, nieczynnych i rozebranych

Niewątpliwą zaletą tego atlasu jest uwzględnienie kolei wąskotorowych na kresach. Zachowało się niewiele informacji na ten temat i chwała autorom, że umieścili w książce to co się udało znaleźć w archiwach. Są również informacje o kolejach parkowych, leśnych, przemysłowych i linowo-terenowych.

Jak autorzy piszą we wstępie, kolej wąskotorowa to taka z szerokością toru mniejszej niż 1435 mm. Przy tej definicji dziwne jest, że książka milczy o Konsorcjum Kolei Elektrycznej Łódzkiej, później Towarzystwie Łódzkich Wąskotorowych Elektrycznych Kolei Dojazdowych, czyli o systemie transportu w aglomeracji łódzkiej działającego od 1898 roku. W latach 1910–1931 tramwajowe linie podmiejskie o rozstawie toru 1000 mm połączyły większość ważniejszych miejscowości podłódzkich tworząc największą tego rodzaju sieć w Polsce, która przetrwała bez zmian aż do końca lat 70.

Brakuje mi informacji o Kolei Wilanowskiej, która jest pokazana na przeglądowej mapie (patrz wyżej), ale jedyną wzmianką o niej jest jedno zdanie w opisie Piaseczyńskiej Kolei Wąskotorowej. Czyli praktycznie nawet ta wielce niekompletna informacja o kolei wilanowskiej jest nie do znalezienia jeśli się nie wie gdzie jej szukać.

Podobny problem jest z kolejami parkowymi i ogrodowymi. Kilka z nich ma zupełnie przyzwoity opis i zdjęcia, ale we wstępie do tej części są wspomniane i inne, na przykład w Krakowie, i znów te szczątki informacji są do znalezienia tylko przy przeczytaniu całego tekstu.

W części o kolejach przemysłowych nie ma ani słowa o kolejce przewożącej wapień z kamieniołomów na Zakrzówku do fabryki sody Solvay’a w Krakowie, działającej od roku 1918 do końca lat 1980-tych.

Jest również wykaz zachowanego taboru z jego lokalizacją w muzeach, oraz pomników (czyli pojedynczych nieczynnych parowozów, często ustawionych w miejscach gdzie niegdyś były stacje wąskotorowe). Kilka stron poświęcone jest najważniejszym producentom taboru.

Pomimo kilku moich zastrzeżeń, mogę spokojnie polecić tę książkę wszystkim zainteresowanym historią kolei (zwłaszcza tym małych…) w Polsce. W chwili obecnej (styczeń 2023) jest do kupienia w internecie za 70-80 zł.

Paweł Korcz, Ryszard Pyssa: Atlas kolei wąskotorowych. Wydawnictwo Kolpress.

Reklama

6 Komentarzy

  1. 5000lib pisze:

    Szkoda, że mapy nie są dopracowane to moim zdaniem duży minus tej publikacji, a szkoda, to jest chyba jedna, którą kojarzę, szkoda, że nie ma innych, ale może się pojawią.

    Polubione przez 1 osoba

  2. kryzab pisze:

    Jakoś częściej niż rzadziej daje się zaobserwować różne niedoróbki, szkoda, bo inicjatywa dobra, ale traci na wartości przez braki. Chyba nic nowego!?

    Polubienie

  3. picpholio pisze:

    A wonderful reference book for those who are inspired by everything that has to do with trains and railways!

    Polubione przez 1 osoba

  4. optymista13 pisze:

    Dla interesujących się tematem z pewnością ciekawy periodyk.

    Polubione przez 1 osoba

Skomentuj

Wprowadź swoje dane lub kliknij jedną z tych ikon, aby się zalogować:

Logo WordPress.com

Komentujesz korzystając z konta WordPress.com. Wyloguj /  Zmień )

Zdjęcie na Facebooku

Komentujesz korzystając z konta Facebook. Wyloguj /  Zmień )

Połączenie z %s

Ta witryna wykorzystuje usługę Akismet aby zredukować ilość spamu. Dowiedz się w jaki sposób dane w twoich komentarzach są przetwarzane.

Podaj swój adres emailowy by obserwować ten blog i otrzymywać powiadomienia o nowych postach

%d blogerów lubi to: